narodowiec9
Administrator
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Pią 11:26, 31 Sie 2012 Temat postu: Czy można intronizować Chrystusa? |
|
|
Zrobiło się zamieszanie wokół tej sprawy: czy można intronizować Chrystusa? Czy nie jest to błąd teologiczny, jeśli próbuje się wprowadzać na tron kogoś, kto przecież już jest, bez naszego wyboru i aplauzu, Królem, i to Królem Wszechświata?
Sprawa wymaga wyjaśnienia: owszem, Chrystus jest Królem nie przez ludzką intronizację. Panuje nad całym stworzeniem, i to podwójnie: najpierw jako Syn Boży, a po drugie – jako Syn Człowieczy z rodu króla Dawida, który swoje panowanie nad światem wysłużył na Krzyżu, jako Odkupiciel.
Ale czy nie jest prawdą, że sam Pan Jezus powiedział, przed Piłatem, że Jego królestwo „nie jest z tego świata”? Prawda, ale nie znaczy to, że tego królestwa nie ma na ziemi, w tym świecie – lecz że nie pochodzi ono z ziemskich układów. Owszem, królewską koroną Chrystusa jest nie złota obręcz, lecz wieniec cierniowy – ale tym bardziej ten Król ma prawo do naszego posłuszeństwa, poddania się Jego prawom.
Czy tylko w Kościele – „w kruchcie”, jak by chcieli dzisiejsi antyklerykałowie? A jednak Pan Jezus przed odejściem z tego świata powiedział: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 26, 18-20).
Tak więc wszelka władza na ziemi powinna zważać na to, że – jak to przypominał święty Paweł – „pochodzi od Boga”. W istocie – jak to przypomniał Chrystus Piłatowi – nie byłoby żadnej władzy ludzkiej, „gdyby jej nie dano z góry”.
Chrystusowi „dana jest wszelka władza” – i stosuje się to nie tylko do całego świata w ogóle, lecz do konkretnego życia narodów. Gdy Pius XI wprowadzał do kalendarza święto Chrystusa Króla, chciał, aby było ono co roku okazją do przypomnienia, że Chrystus króluje nad narodami, a usuwanie praw Bożych z praw ludzkich jest zdradą chrześcijaństwa i szkodą dla narodów.
„Tobie publiczną cześć oddają rządzący narodami, Ciebie czczą nauczyciele, sędziowie…” – takie słowa padają w pierwotnym hymnie nieszpornym na święto Chrystusa Króla (szkoda, że akurat one wypadły przy reformie posoborowej!). Król Wszechświata jest Królem narodów.
Czy to tak trudno zrozumieć w Polsce, królestwie Maryi? Nauka Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego z 1956 to przecież w istocie nauka o społecznym panowaniu Chrystusa, do którego idziemy przez oddanie naszych losów Maryi, Królowej Polski.
Sama intronizacja też nie jest niczym błędnym: przecież w tym wypadku nie jest to jakaś wolna elekcja, na której się króla wybiera – lecz publiczny akt uznania władzy tego, kto królem już jest, rzec można: z urodzenia i z zasługi.
W epoce szerokiego zeświecczenia każdy publiczny akt posłuszeństwa Chrystusowi Królowi ma swoją wartość.
Paweł Milcarek
Źródło: Tygodnik katolicki „Niedziela” i „Christianitas”
Za: Fides-et-Ratio.pl (" Paweł Milcarek: Czy można Intronizować Chrystusa ?")
Post został pochwalony 0 razy |
|