Forum Zawsze po stronie Narodu! Strona Główna
Zjednoczenie Ruchu Narodowego -czy jest to możliwe?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zawsze po stronie Narodu! Strona Główna -> Z NARODOWEJ TEKI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wolwerin



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 17:51, 27 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki,nie wiedziałem-dzisiaj zajrzę,jutro mam wolne,to zgłębię temat..a.co do finansowania,to takie pytanie retoryczne,bo nie sadzę żeby chcieli się tym podzielić Confused
Czujny jesteś młody,prawdziwy Narodowiec Laughing
ale dobrze,że ktoś czyta i podpowiada,przyznaje,że zarówno administrator jak i moderatorzy są tu na piątkę,super Very Happy

CWP!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wolwerin



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 18:16, 27 Maj 2010    Temat postu:

Kolego narodowiec9-sory,troszke sie zagalopowałem,no i pomyliłem miejsca--to sie zdarza jak człowiek wpadnie na pare minnut po kilkunastu godzinach pracy i napisze,a potem pomysli Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NacjonalistaR



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 13:31, 28 Maj 2010    Temat postu:

wolwerin napisał:
ale dobrze,że ktoś czyta i podpowiada,przyznaje,że zarówno administrator jak i moderatorzy są tu na piątkę,super
Taka nasza rola Smile A co do finansowania to w sumie masz rację, wątpię, żeby odpowiedzieli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 16:52, 13 Cze 2010    Temat postu:

Mnie i moim Kolegom zjednoczenie jest potrzebne.Szczególnie iż jako czynni kiedyś członkowie Stronnictwa Narodowego zostaliśmy pozostawieni sami sobie przez Romana i jego młodzież.
Do zjednoczeń i zjednoczenia potrzeba jednak nam liderów którzy wyzbedą sie własnych ambicji na korzyść wspólnego dobra. To według mnie jest sprawą najtrudniejszą.
Powrót do góry
MaciekOWP
Gość





PostWysłany: Nie 17:05, 13 Cze 2010    Temat postu:

Najtrudniejszą, lecz mimo wszystko musimy dążyć wspólnie do łączenia swych sił i celów. A ze wspólnej pracy niech wykrystalizują się Ci, którzy będą mieć za zadanie stanąć na czele. Do tego trzeba też osobistych predyspozycji, które po prostu trzeba mieć. Stwórzmy dobre ciasto - różnego rodzaju wysokogatunkowe mąki, inni dorzucą małe ilościowo ale też bardzo ważne dodatki, jak przyprawy itp - to my możemy i musimy zrobić...
A kiedyś na pewno wyrośnie z tego dobry, wspólny i okazały chleb Wink
Powrót do góry
Narodowy Tomaszów
Administrator


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Maz

PostWysłany: Nie 17:10, 13 Cze 2010    Temat postu:

Nie wiem jak koledzy ale ja już widzę taki mały krok do przodu jeśli chodzi o współpracę pomiędzy organizacjami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 17:30, 13 Cze 2010    Temat postu:

OWP jest takim ciastem. Potrzeba jednak wielu rąk by dobrze wygnieść tą mase. Dzisiaj jest już tak dużo zrobione w tym kierunku że aż czuć w prawdzie daleki ale jednak....zapach zwyciestwa.
Powrót do góry
Narodowy Tomaszów
Administrator


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Maz

PostWysłany: Nie 18:27, 13 Cze 2010    Temat postu:

Wszystko zalezż kto te ciasto piecze ale jak na razie w naszej cukierni widzę samych dobrych cukierników Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 19:37, 17 Cze 2010    Temat postu:

Ruch narodowy z jakich ciał sie składa?
NOP,MW,NR i jeszcze kilku podmiotów. Pytanie tylko czy mamy zbierzne cele z każdymi oraz czy nasz program polityczny i gospodarczy jest podobny? Jeśli tak to możemy szybko zjednoczyć sie na zasadach konfederacji narodowych. Tam gdzie dana organizacja jest najsilniejsza tam rządzi. To troche partyzanckie rozwiązanie ale nie mamy chyba wyboru skoro takiego zjednoczenia potrzebujemy. Czas natomiast pokaże czy taka konfederacja utworzy jedno ciało polityczne czy znowu banda agentów zniszczy jedność. Jednak ja jestem osobiście zdania aby docierać do tych normalnych patriotycznych Polaków którzy nie widzą siebie obok radykałów. Takich którzy zamiast Czołem mówią Slava i bliscy są socjalizmowi narodowemu. Ruch narodowy w Polsce w wiekszości jest niesformalizowany z tego powodu. A naszym zadaniem jest dotrzeć do tych czekajacych na normalność w ruchu narodowym. Bóg dał nam szanse wykazać sie na tym polu...i tylko od nas zależy jak tą szanse wykorzystamy.
Powrót do góry
narodowiec9
Administrator


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Malopolska

PostWysłany: Czw 18:23, 24 Cze 2010    Temat postu:

Przedstawiamy Państwu wywiad z Przewodniczącym Ligi Obrony Suwerenności Wojciechem Podjackim przeprowadzonego w dniu 12 czerwca 2010 roku przez Arkadiusza Kobierzyńskiego. Motywem przewodnim niniejszej rozmowy były podjęte przez Ligę Obrony Suwerenności działania integrujące ruch narodowo-patriotyczny i perspektywy rozwoju procesu jednoczenia naszego obozu politycznego.

Wywiad z Przewodniczącym Ligi Obrony
Suwerenności Wojciechem Podjackim

A. Kobierzyński: Panie Przewodniczący, co Pan miał na myśli występując z inicjatywą zjednoczenia ugrupowań narodowo-patriotycznych?

W. Podjacki: Nasze doświadczenia wynikające z dotychczasowej działalności oraz stan pogrążonego w kryzysie Państwa Polskiego, wskazują na pilną potrzebę zjednoczenia wysiłków podejmowanych przez poszczególne ugrupowania narodowo-patriotyczne. Jestem przekonany, że tylko zjednoczony front polityczny, w którym uczestniczyć będą wszystkie prawdziwie polskie i patriotyczne organizacje jest w stanie zapewnić nam silną pozycję na krajowej scenie politycznej, a także zdecydowany sukces wyborczy. Moim celem jest stworzenie organizacyjnych i ideowych podstaw do pełnej integracji obozu narodowo-patriotycznego w Polsce i zbudowania nowoczesnego ruchu politycznego, który byłby rzecznikiem polskich interesów narodowych, tak w polityce krajowej jak i zagranicznej.

AK: Dlaczego podjął się Pan tak trudnego wyzwania, jakim jest zjednoczenie ugrupowań narodowo-patriotycznych?

WP: W przeszłości wiele razy próbowano zjednoczyć ugrupowania narodowe, ale odbywało się to w nieco innych okolicznościach i na niezbyt szczęśliwych zasadach. Dzisiaj nie mamy już komfortu posiadania czasu do namysłu, ponieważ nacisk wywierany przez wrogów politycznych jest tak wielki, że bez zintegrowania naszych działań, mogą oni po kolei zniszczyć wszystkie narodowe organizacje. Dlatego podjęliśmy cały szereg działań integracyjnych, prowadzimy szeroko zakrojone konsultacje polityczne z pokrewnymi ideowo organizacjami oraz zawarliśmy porozumienia o współpracy z kilkunastoma środowiskami. Czynimy wszystko, co jest możliwe, aby utworzyć zjednoczony front polityczny, dla potrzeb bieżącej działalności i wspólnego udziału w wyborach.

AK: Przyglądając się liście organizacji objętych zainicjowanym przez L.O.S. procesem integracyjnym, można zauważyć, że są wśród nich środowiska z poza tradycyjnie pojętego ruchu narodowego?

WP: To prawda, ponieważ podejmując trud jednoczenia ruchu narodowo-patriotycznego świadomie wyszliśmy poza ramy środowiska politycznego, uważającego się tradycyjnie za spadkobiercę ideowego i kontynuatora dzieła Romana Dmowskiego. Dlatego, że w obecnej sytuacji dla zbudowania trwałego bytu politycznego, który będzie miał szansę zaistnienia w polskiej polityce, należy zapewnić odpowiednią siłę i dynamikę, a stać się to może jedynie poprzez poszerzenie spektrum organizacji uczestniczących do tej pory w podejmowanych próbach integracyjnych. Nasze działania zjednoczeniowe objęły oprócz organizacji z szeroko pojętego ruchu narodowego, także ugrupowania chadeckie, niepodległościowe, ludowe oraz inne środowiska patriotyczne. Podstawowym kryterium, jakim kierujemy się zapraszając poszczególne organizacje do współpracy jest ich stosunek do Państwa Polskiego, który powinien cechować się bezwarunkową lojalnością i szczerym patriotyzmem. Opowiadamy się przede wszystkim za przywróceniem Polsce wszelkich atrybutów suwerenności i mamy jednoznacznie negatywny stosunek do procesów unifikacyjnych realizowanych w ramach Unii Europejskiej. W pewnym sensie w naszych wysiłkach można odnaleźć analogię do pierwotnej koncepcji tworzenia Obozu Wielkiej Polski z 1926 roku, który miał objąć swoim oddziaływaniem współpracujące ze sobą partie w ramach rządów tzw. większości polskiej.

AK: Czy podobna koncepcja ma w obecnych czasach szansę na realizację?

WP: W mojej opinii to nie jest kwestia szans i kalkulacji, tylko nieodzowna konieczność, ponieważ alternatywą dla naszych działań jest dalsza atomizacja naszego obozu i możliwe zaprzepaszczenie okazji do przywrócenia ruchowi narodowo-patriotycznemu siły i znaczenia w Polsce. Skutkiem dalszej destrukcji w naszych szeregach może być jedynie ostateczny upadek naszej państwowości, bowiem nikt poza nami nie ma dzisiaj na uwadze żywotnych interesów naszego narodu i nikt oprócz nas nie jest w stanie przeciwstawić się zmasowanej ofensywie popleczników Unii Europejskiej. Mogą to zrobić tylko narodowcy i patrioci szczerze oddani Ojczyźnie i na tyle odważni, aby rzucić wyzwanie możnym tego świata. Poza tym nie mamy zamiaru dawać satysfakcji naszym wrogom, dlatego nie zejdziemy z raz obranej drogi. Polsce jak nigdy dotąd potrzeba rządów polskiej większości i odsunięcia od władzy wąskich grup interesów oraz głęboko zdemoralizowanych osobników wysługujących się obcym ośrodkom decyzyjnym. Zresztą dowodów na to, że możliwy jest do osiągnięcia sukces wyborczy przez ugrupowania narodowe dostarcza nam ostatnio wiele krajów europejskich, czego świeżym przykładem są Węgry i Belgia.

AK: Na jakich podstawach powinien się opierać ruch narodowo-patriotyczny?

WP: Przede wszystkim na wzajemnym szacunku i zaufaniu, które wypracowuje się w trakcie wspólnego działania. A jeśli chodzi o stronę praktyczną, to na właściwej organizacji i zdrowych podstawach ideowych. Zjednoczenie, jeśli ma być trwałe, to musi się opierać na wspólnocie programowej, a to z kolei wymaga wypracowania takich zasad ideowych, które będą łączyć pokrewne organizacje, a nie dzielić. Dlatego należy skończyć z tzw. talmudyzmem ideowym oraz odrzucić stare i nieaktualne stereotypy. Posiadamy bogaty dorobek ideologiczny wypracowany przez naszych poprzedników, który powinien być punktem wyjścia przy tworzeniu nowego programu, uwzględniającego również aktualną sytuację społeczno-polityczną i nowe prądy ideowe nurtujące współczesne społeczeństwo. Można połączyć tradycję z nowoczesnością i stworzyć naprawdę atrakcyjną dla większości Polaków ideę, ale należy przy tym odrzucić niczym nieuzasadnione i anachroniczne uprzedzenia. Natomiast w aspekcie organizacyjnym należy budować ruch wokół wspólnego celu, jakim jest wielka i suwerenna Polska. Nie należy dążyć na siłę do unifikacji wszystkich środowisk narodowych i patriotycznych w ramach jednej partii. Wręcz przeciwnie, jesteśmy silniejsi i bezpieczniejsi, gdy maszerujemy oddzielnie, a posiadamy wielką moc sprawczą, gdy uderzamy wspólnie na przeciwnika. Dlatego na dzisiaj powinniśmy szanować swoją podmiotowość i nawet wzmacniać struktury naszych organizacji, ponieważ im są one silniejsze, tym większy potencjał prezentuje nasz zjednoczony front polityczny. My także rozwijamy Ligę Obrony Suwerenności, która posiada struktury terenowe w większości województw naszego kraju i zachęcam pozostałe środowiska do zwielokrotnienia wysiłku organizacyjnego. Podstawą zjednoczenia naszego obozu powinna być wypracowana formuła federacyjna i wspólna lista wyborcza do polskiego parlamentu, a także koordynacja działań na szczeblu regionalnym i ogólnopolskim oraz wspólne występowanie wobec krajowych i zagranicznych czynników politycznych. Z czasem sytuacja dojrzeje do pogłębienia integracji naszego obozu i być może uda się utworzyć wspólną dla nas wszystkich formułę partyjną. Tymczasem jednak należy uwzględnić aktualne możliwości i dostosować do nich nasze poczynania.

AK: Czy widzi Pan jakieś zagrożenia dla procesu integracji?

WP: Jak zawsze największym zagrożeniem mogą być dla tego typu inicjatyw ludzkie ambicje i namiętności. Ale myślę, że sytuacja dojrzała już na tyle, że przywódcy ugrupowań narodowo-patriotycznych mają głęboką świadomość konieczności nawiązania ścisłej współpracy, która może zapewnić im sukces. Występowanie w pojedynkę przeciwko przestępczemu układowi może się skończyć źle dla każdej organizacji. Dlatego należy skończyć z niepotrzebnymi animozjami i ambicjonalnymi konfliktami, trzeba również zrzucić z siebie garb przeszłości PRL-u i otworzyć się na współpracę z pokrewnymi środowiskami. Musimy zapomnieć o łapówkach, którymi korumpuje nas rządzący układ i o drobnych partyjnych interesikach. Walcząc razem możemy wygrać wiele, idąc osobno z pewnością przegramy wszystko. Problemem naszego obozu nie było dotychczas rozdrobnienie organizacyjne, ale brak jakiejkolwiek współpracy i koordynacji działań oraz skłócenie ze sobą poszczególnych organizacji i koncentrowanie ich wysiłków na jałowych i niszczących konfliktach. Usuńmy te niedomagania, a staniemy się skuteczną i wielką siłą polityczną. Musimy się również uodpornić na wszelkie próby rozbicia budowanego porozumienia przez ludzi z układu i ich agenturę, która w poprzednim czasie przeniknęła do naszych szeregów. Dlatego należy postawić na młodych i nie skompromitowanych działaczy oraz czystość idei i przejrzystość działań.

AK: Na koniec chciałbym zapytać, jakie wzorce ideowe są Panu szczególnie bliskie?

WP: Przyznam, że bliski memu sercu jest dorobek ideologiczny całego obozu narodowego, ale szczególnym uczuciem darzę idee głoszone przez nurt młodoendecki w okresie międzywojennym. Stały się one przedmiotem moich dociekań historycznych oraz dostarczają mi wielu inspiracji w podejmowanym przeze mnie działaniu. Moje zainteresowania w tym zakresie koncentrują się przede wszystkim na koncepcjach wypracowanych przez nacjonalistów integralnych oraz w szerszym aspekcie na myśli politycznej i działalności „potomstwa obozowego".

AK: Dziękuję Panu za rozmowę.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zawsze po stronie Narodu! Strona Główna -> Z NARODOWEJ TEKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy